Forum Parafii św. Jakuba Ap. w Lęborku

Marek

Taka mała refleksja zrodziła się w mojej głowie po wysłuchaniu ogłoszeń dotyczących malowania płotu. "Na 9 tys. parafian przyszło tylko 6 mężczyzn". Mój matematyk mawiał, że liczby nie kłamią, ale w tym przypadku chyba nie zgodzę się z tą tezą.
Drodzy Ojcowie, nasz parafia liczy 9 tys. ale to tylko suche liczby. Pamietajcie że ok. 50% (nie boję się tego powiedzieć) parafian uczęszcza teraz lub nie, do parafi w Anglii, Szkocji, Walii, Irlandii itp. Wcale nie dziwi mnie ta sytuacja.
Być może Nas parafina trzeba do takiej służby zachęcić własnym przykładem, z doświadczenia wiem, że to działa.
Kilka lat temu wraz z moimi braci bralismy udział w akcji malowania płotu. Pamietam, że uwczesny proboszcz o. Wiesław Przybysz, wspierał nas na każdym etapnie prac, sam też czynnie się w nie włączając.
Takim sposobem z 4 osób w pierwszym tygodniu prac zrobiło się 15 na koniec.
Czasem warto dać przyklad, zaanimować życie w parafii. Uwierzcie to działa Smile

Z franciszkańskim pozdrowieniem
Pokój i Dobro

rychu86

Tak mi sie teraz przypomniało że jak był proboszczem o. Wiesław to wszystkich ojców było 7 i nie wiem czy mieli tyle obowiązków na głowie co dzisiaj mają obecni ojcowie.Fakt faktem ojcowie mogli by pomóc ale czasami im sie nie opłaca przebierać na godzinę.Aha i jeszcze jedno ojcowie pomagają tylko jak ktoś nie maluje płotu to nie wie co sie dzieje.

Janusz · Gość

Wiesz Rychu, z takim podejściem to mnie się też nie opłaca przebierać na godzinę. Dobrze, ze tobie sie oplaca, co wnioskuje z tego, ze jestes tak dobrze zorientowany i "wiesz co sie dzieje" Laughing

rychu86

Wiesz mi sie nie opłaca dojeżdżać z gdańska do lęborka, z resztą nie miał bym jak skoro mam zajęcia w sopocie.Staram się coś robić przy nie mojej parafi w przeciwieństwie do innych parafian z tej parafii.

Aska · Gość

Hej Rychu jesli myslisz ze tylko ty cos pomagasz to jestes w bledzie i pamietaj tez ze wiele osob pracuje i nie zawsze znajduja czas,bo praca to nie szkola jak zauwazyles.Wiec nikt do nikogo nie moze miec pretesji pozdro ;>

Aska · Gość

nieuwazasz,ze mam racje?

Gość

masz racje Aska zgodze sie z Toba bo nie kazdy moze.
Rychu nie badz taki wymadrzaly

rychu86

Czy napisałem że tylko ja pomagam w tej parafii?? Napisałem tylko że staram sie w miare możliwość czyli bardzo rzadko,i nie wymądrzam sie ,ale z 9 tyś. parafii że by tylko paru facetów do malowania płotu sie znalazło, gdzie teoretycznie 30 % nie pracuje i siedzi w domu ??

Marek

Rychu teoretycznie to jest 9 tys. prafian, a ci niby siedzący w domu sa nieco gdzie indziej - juz to tłumaczyłem.

bobi

Wszyscy macie rację, ale tak czy siak nie wierzę, że ludzie nie mają czasu. Marek połowa odpada, a tej drugiej połowy 1/4 to napewno mężczyźni, którzy napewno znaleźliby troche czasu do pomocy..

Janusz · Gość

Ale nie mają takiego obowiązku!!! Ok kościol to dobro wszystkich itp, zgadzam sie, ale wmawianie jakiegos urojonego poczucia winy w tych Bogu ducha winnych ludzi ktorzy nie przyszli BO NIE i nie musza sie z tego tlumaczyc ani czuc winnymi to przesada!!!

bobi

Ale tu nikt nie mowi o tym, żeby ktokolwiek sie tlumaczyl z tego, co robil w wolne popoludnie?!
Prawda taka, że ludzie oczekują baardzo dużo od naszych ojców, a sami nie robią nic w tym kierunku, żeby klasztor/kościół się rozwijał..

Gość

Patryk, a malowałeś??

bobi

Nie malowałem, bo praktycznie mnie w Leborku nie było. Tu pogrzeb,tu wyjazd. Z resztą, nie mam sie zamiaru nikomu usprawiedliwiac.

rychu86

Gość też nie malował ale by chciał rozliczać innych.

sanderka1000

A skąd wiesz, że Gość nie malował??